Jesień u nas już się zadomowiła, a wraz z nią katar, kaszel, ogólne przeziębienia.
Chcę się podzielić wyszukanym starym przepisem na syrop z selera.
Jest mniej intensywny od syropu z cebuli czy czosnku, posiada właściwości łagodzące męczący kaszel. To istna bomba witaminowa. Seler zawiera witaminę A, B, E, C, PP, a także składniki mineralne - potas, wapń, cynk i żelazo.
Przepis na syrop z selera:
1. Pierwsza wersja:
Plastry selera średniej grubości rozkładamy w małym naczyniu (miseczce), zasypujemy cukrem i zostawiamy na noc. Sok, który się wydzieli następnego dnia jest gotowy do podania.
2. Druga wersja:
Duży (ale nie wysuszony w środku!) seler myjemy, przecinamy go na 1/4 wysokości. W większym kawałku drążymy dziurkę i wsypujemy w nią 4 łyżeczki cukru lub miodu. Mniejszy kawałek selera posłuży nam za "przykrywkę". Seler odstawiamy w ciepłe miejsce i po kilku godzinach syrop jest już gotowy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz